Tego odcinka możesz posłuchać na wszystkich platformach streamingowych

Dzisiaj porozmawiamy o tym, jak zacząć zarabiać więcej, pracując tyle samo lub nawet mniej. Chciałabym Cię przekonać, że wyższe zarobki nie muszą oznaczać większego nakładu pracy. Podzielę się z Tobą pięcioma zmianami, które możesz wprowadzić w swojej firmie już teraz. Dzięki nim zwiększysz zyski i zaczniesz przyciągać klientów, którzy są gotowi lepiej zapłacić za Twoje usługi.

Zarabiaj więcej, pracując mniej – czy wierzysz, że to możliwe?

Jeśli wierzysz, że możliwe jest zarabianie więcej przy mniejszym nakładzie pracy, pytanie brzmi: Co już zrobiłaś, aby to osiągnąć? Czy Twoja obecna sytuacja polega na tym, że pracujesz więcej, a zarabiasz mniej? Czy działania, które podejmowałaś, aby to zmienić, przyniosły już jakieś efekty? Jeśli nie, to wcale nie oznacza, że powinnaś przestać nad tym pracować. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz coś zmienić. Jeżeli efekty nie przyszły lub obecnie pracujesz więcej, a zarabiasz mniej, na przykład mniej niż na etacie, warto pamiętać, że każda zmiana zaczyna się od decyzji, a następnie od pierwszego kroku.    Masz kilka opcji: możesz tylko mówić i nic nie robić. Możesz oszukiwać samą siebie, że jest dobrze i również nic nie zmieniać. Możesz wmawiać sobie, że nie ma na co narzekać, bo inni mają gorzej, porównywać się do nich i tkwić w tym samym miejscu. Możesz wciąż robić to samo, licząc, że coś zmieni się bez Twojego udziału. Jednak Ty i ja wiemy, że nic samo się nie zmienia. Dlatego możesz podjąć decyzję i zacząć działać inaczej. Możesz zaufać sobie lub otoczyć się ludźmi, którzy żyją tak, jak Ty chciałabyś żyć. Możesz skorzystać ze wsparcia kogoś, kto dostrzeże to, czego Ty nie widzisz, bo jesteś za blisko swojego biznesu. Możesz działać i sprawdzać, co działa, a co nie działa. Inaczej mówiąc, możesz wziąć swoje życie w swoje ręce! Pytanie brzmi: Którą drogę wybierasz?

Czym tak naprawdę jest zarabianie więcej?

Przede wszystkim chciałabym, abyś zastanowiła się, co to znaczy zarabiać więcej. Dla mnie oznacza to zarabiać więcej niż teraz. To samo dotyczy „mniej pracy” – co to właściwie znaczy? Moim zdaniem chodzi o to samo, co wcześniej, czyli pracować mniej niż teraz. Każdy postęp w tym przypadku jest dobry. Nie musisz od razu osiągać spektakularnych wyników. Ważne, abyś zarabiała więcej i pracowała mniej niż teraz. Jednak nie osiągniesz tego, dopóki nie określisz, co to dla Ciebie oznacza. 

Po czym poznasz, że zarabiasz więcej i pracujesz mniej? 

Aby poznać, że zarabiasz więcej i pracujesz mniej, musisz jasno wyznaczyć sobie cel, a najlepiej, jeśli będzie on SMART – konkretny, mierzalny, osiągalny, istotny i terminowy. W przypadku konkretności, jeśli założę to, co powiedziałam na początku – czyli więcej niż teraz i mniej niż teraz – będę wiedziała, po czym poznam, że osiągnęłam efekt. Teraz kwestia mierzalności, czyli zarabiać więcej – ile dokładnie? Pracować mniej – o ile mniej? Musisz to sprecyzować.   Przejdźmy teraz do osiągalności. Cel musi być osiągalny, czyli w jaki sposób zamierzasz więcej zarabiać? Pracować mniej, czyli kiedy? Musisz znać odpowiedzi na te pytania. Spójrz na swoje zasoby i zadaj sobie pytanie: Czy mam czym zarabiać więcej? Czy mam możliwości, aby pracować mniej? Czy w ogóle jest to możliwe? Następnie przyjrzyjmy się kwestii istotności. Jeśli chcesz zarabiać więcej, zastanów się, co będziesz musiała w zamian zaoferować. Podobnie w przypadku mniejszego nakładu pracy – co dasz w zamian, żeby pracować mniej? Określ, na co jesteś gotowa, czyli z czego zrezygnujesz, aby osiągnąć swój cel. Kolejną kwestią jest terminowość, czyli pytanie, do kiedy chcesz zarabiać więcej? Jeśli chcesz zarabiać więcej i pracować mniej, określ dokładnie, co to oznacza i w jakim czasie chcesz to osiągnąć.

Odzyskaj kontrolę nad swoim życiem – pracujesz za dużo z wyboru, a nie z przypadku

Im szybciej uświadomisz sobie, że pracujesz za dużo z wyboru, a nie z przypadku, tym szybciej odzyskasz kontrolę nad swoim życiem. Chciałabym Cię zaprosić do krótkiego ćwiczenia. Opisz swój typowy dzień. Zrób listę zadań – napisz, co robisz w ciągu dnia, i przypisz im czas, jaki Ci zajmują. Przy każdym zadaniu zapisz rolę, jaką pełnisz. Proszę Cię, bądź ze sobą szczera, ponieważ nikt Cię nie sprawdza ani nie ocenia. Załóżmy, że picie kawy i przeglądanie social mediów zajmuje mi 2 godziny, spotkania z klientami 4 godziny, a oglądanie serialu 4 godziny.    Rola, którą przyjmuję, jeśli pije kawę i przeglądam social media, to rola, którą nazywam „ja”. Jeśli mam spotkania z klientami, to jestem w roli wykonawcy, a gdy oglądam serial, wracam do roli „ja”. Co widzę, gdy przyglądam się wynikom tego zadania? Widzę, że przeglądam social media pod przykrywką poszukiwania inspiracji, ale tak naprawdę nic z tym potem nie robię. Dostrzegam to dopiero, gdy patrzę na swój dzień z lotu ptaka. Spotkania z klientami zajmują mi cały dzień — jestem po nich zmęczona i nie mam na nic siły. W przypadku oglądania seriali robię to pod pretekstem zaopiekowania się sobą i odpoczynku. W rzeczywistości nie odpoczywam, tylko uciekam. Nawet podczas oglądania serialu myślę o tym, ile jeszcze mam do zrobienia, więc trudno to nazwać prawdziwym relaksem.    Zachęcam Cię do prowadzenia dzienniczka biznesowego, podobnie jak czasami prowadzi się dzienniczek żywieniowy, aby śledzić, co się jadło i jakie emocje temu towarzyszyły. Chodzi o to, by zapisywać, ile czasu poświęcasz na zadania, jaką rolę przyjmujesz, a następnie to przeanalizować. Dzięki temu podsumujesz wnioski i zobaczysz, jak dane zadanie na Ciebie wpływa. Zastanów się teraz, jak mogłabyś żyć, gdybyś przeznaczała swój czas na właściwe działania. Przeglądanie social mediów pod przykrywką szukania inspiracji, uczestniczenie w kolejnych bezpłatnych szkoleniach, czy robienie innych zapchajdziur w ciągu dnia – to wszystko może być Twoim krzykiem o pomoc. To znak, że nie wiesz, co i jak dokładnie robić, więc podejmujesz różne działania. Ale jakie są tego efekty? Odpowiedź jest jedna – stan Twojego biznesu. To nie przypadek, że jesteś w miejscu, w którym się znajdujesz. To są Twoje codzienne wybory i działania. Popularne stwierdzenie mówi: Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów — to prawda. Jeśli nic nie zmienisz w swoim życiu, nic się nie zmieni. 

Czy jesteś gotowa na zmianę? Poznaj kroki, które pomogą Ci zarabiać więcej, pracując mniej!

Często pojawia się przekonanie, że większa ilość pieniędzy oznacza, że będziesz miała mniej czasu. Wielokrotnie słyszę: Danka, to niemożliwe, żeby mniej pracować, a mieć więcej czasu. To jednak oznacza, że wierzysz, iż więcej pieniędzy może wynikać wyłącznie z większej pracy, choć wcale nie musi tak być. Mogę Ci pokazać, jak zarobić więcej, pracując tyle samo lub mniej, ale uwaga – jeśli Ci o tym powiem, będziesz musiała coś z tym zrobić. Jeśli nie planujesz działać i wolisz narzekać, to nie jest coś dla Ciebie. Jednak jeśli chcesz coś zmienić, sprawdźmy, czy naprawdę tego chcesz. To oznacza, że musisz być gotowa zrobić to, co trzeba, aby osiągnąć cel.   Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, aby zarabiać więcej, a pracować mniej, jest zmniejszenie kosztów. Aby to osiągnąć, musisz zacząć analizować swoje koszty i wydatki, a także wyeliminować wszystko, co nie przybliża Cię do realizacji Twoich celów, czyli częściej mówić „nie”.   Kolejna rzecz to podniesienie cen. W tym przypadku wymagana jest praca nad mentalnością. Pamiętaj — masz prawo podnieść ceny, a nawet powinnaś to zrobić, bo najpewniej masz za niskie. Musisz dokładnie skalkulować swoją ofertę od nowa i opracować przemyślaną strategię działania. Konieczne jest również poznanie technik komunikowania zmiany ceny oraz ich stosowanie, testowanie i sprawdzanie, co działa, a co nie.    Innym sposobem, by zarabiać więcej i pracować mniej, jest polecanie oraz czerpanie dochodu z tych poleceń. Musisz zbadać potrzeby swojej grupy docelowej, wybrać odpowiednich partnerów do współpracy oraz przetestować oferowane rozwiązania. Po zidentyfikowaniu potrzeb i wytypowaniu partnerów, którzy mogą je zrealizować, należy sprawdzić, czy oferty tych partnerów rzeczywiście odpowiadają na potrzeby grupy docelowej. Warto również opracować strategię działania i zarabiania na podstawie tego, czym dysponujesz.   Kolejną rzeczą jest skuteczne delegowanie. Aby to zrobić, musisz poznać siebie, zrobić analizę działań i zadań w swojej firmie, zaplanować procesy oraz wprowadzić procedury. Konieczne jest również poważne podejście do procesu rekrutacji i odpowiednie wdrożenie nowych pracowników.   Następny sposób to zmiana grupy docelowej. Wymaga to poznania i zbadania klienta, określenia, z kim chcesz, a z kim nie chcesz pracować. Do tego potrzebujesz analizę zebranych informacji o kliencie, aby stworzyć ofertę odpowiadającą na jego potrzeby.   Kolejną rzeczą jest wprowadzenie produktu premium. W tym przypadku ponownie konieczna jest praca nad mentalnością, a także dokładne poznanie klienta i jego potrzeb. Trzeba precyzyjnie skalkulować ofertę oraz opracować plan na całą ścieżkę rozwoju klienta.    Innym sposobem są produkty cyfrowe oparte na Twojej specjalizacji i eksperckości. W tym przypadku ponownie trzeba określić nową grupę docelową, ponieważ będzie to inny klient niż ten, który korzysta z Twoich usług stacjonarnych. Co więcej, nawet jeśli jesteś trenerem i do tej pory szkoliłaś osoby w swojej specjalizacji, ale robiłaś to stacjonarnie, to i tak będzie to inny klient. Mimo że zakres edukacji jest taki sam – potrzeby oraz sposób prezentacji produktu są różne. Dodatkowo konieczne jest uzupełnienie wiedzy o tym, jak działa biznes online.   Kolejny sposób na to, aby zarabiać więcej i pracować mniej, to nawiązanie partnerstw. Wymaga to wytypowania i poznania partnerów, stworzenia oferty partnerskiej oraz opracowania i przestrzegania programu partnerskiego. Bardzo często pojawia się tu hasło „wymaga”. To rzeczywiście tego wymaga, ponieważ jest to Twoja inwestycja na start. Możesz zarabiać więcej i pracować mniej, ale musisz zdawać sobie sprawę, że na początku musisz zainwestować. Jeśli nie masz pieniędzy — inwestujesz czas, a jeśli nie masz czasu — inwestujesz pieniądze. Wszystko, co chcesz osiągnąć w tym kierunku, wymaga podjęcia działań na początku. W efekcie będziesz zarabiać więcej i pracować mniej.

Zmiany w firmie, które warto wprowadzić: Po pierwsze — pozbądź się klientów maruderów

Pierwsza rzecz to pozbądź się klientów maruderów — nawet jeżeli to są Twoi jedyni klienci. Zobacz, co się dzieje, kiedy masz takich klientów. Oni pochłaniają Twoją energię, a gdy jej brakuje, trudniej Ci działać. Dlaczego czujesz się wyczerpana? Dlaczego brak Ci motywacji i wszystko idzie wolniej? Założę się, że porównujesz się z innymi, nawet jeśli wiesz, że nie powinnaś tego robić. To dlatego, że Twoja energia została pochłonięta przez tych maruderów, a teraz brakuje Ci sił na realizowanie innych, ważniejszych celów.   Po drugie, tego typu klienci zabierają Twój czas, który możesz poświęcić na idealnych klientów — tych, z którymi chcesz współpracować. Przez to, że obsługujesz klientów maruderów, nie masz czasu ani przestrzeni na to, aby rozejrzeć się za idealnymi klientami. Takimi, którzy docenialiby Twoją pracę, płaciliby Ci więcej, a także sprawiliby, że mogłabyś się rozwijać i być zadowolona ze swojego biznesu.   Klienci o takim charakterze mogą również doprowadzić do tego, że sama staniesz się maruderem. Jest takie przysłowie: Kto z kim przystaje, takim się staje. I coś w tym jest — nasiąkamy swoim otoczeniem, czy tego chcemy, czy nie. Jeśli masz dobre, sprzyjające otoczenie, Ty również będziesz się rozwijać. Dlatego warto otaczać się ludźmi, którzy żyją w sposób, do którego dążysz. Natomiast, jeśli cały czas otaczasz się klientami maruderami, zaczynasz przejmować ich sposób myślenia. Zaczynasz mówić ich językiem, przyciągasz jeszcze więcej takich osób. W efekcie ciągle powtarzasz sobie, że Cię nie stać, że to nie ten moment, że nie możesz sobie na to pozwolić, że wszystko jest trudne, a świat niesprawiedliwy. W ten sposób odbierasz sobie sprawczość nie tylko w biznesie, ale także w życiu.   Klienci maruderzy sprawiają również, że zaczynasz wątpić w siebie. Zaczynasz tracić wiarę w swoje umiejętności, bo oni ciągle narzekają, zawsze coś im nie odpowiada. Jak masz być pewna siebie, wierzyć w swoje produkty i usługi, skoro wciąż słyszysz, że coś jest nie tak? A jak już wcześniej wspomniałam — oni przyciągają podobnych do siebie klientów, co tworzy błędne koło. Dlatego proszę Cię, pozbądź się klientów maruderów i zrób to z szacunku do siebie.

Dopasuj produkt do potrzeb Twojego klienta

Kolejną zmianą, którą możesz wprowadzić w swojej firmie, aby od razu zacząć zarabiać więcej, jest stworzenie produktu lub usługi, które odpowiadają na palące problemy Twoich klientów. Czyli przestajesz działać na zasadzie „wydaje mi się”, ponieważ jeśli będziesz to robić, stracisz czas i pieniądze — ludzie i tak nie kupią tego, co dla nich stworzyłaś. Pomyśl, ile mogłabyś zarobić, gdybyś zamiast tracić czas na próbę sprzedaży czegoś, co wydaje Ci się, że ludzie potrzebują, skupiła się na tym, by zaoferować im to, czego naprawdę szukają. Zamiast bezmyślnie działać, postaw na wysłuchanie swoich klientów i dostarczenie im rozwiązań, które rzeczywiście odpowiadają na ich potrzeby. W ten sposób mogłabyś zarobić znacznie więcej.   Dochodzi do tego fakt, że narażasz się na krytykę, tworząc produkty pod siebie, a nie pod klientów. Szukasz klientów wszędzie i trafiasz na przypadkowe osoby, czyli takie, które w ogóle nie rozumieją Twojej oferty, przez co ją wyśmiewają lub wyszydzają. Wpływa to negatywnie na Twoje samopoczucie oraz na odbiór Twojej oferty przez inne osoby. Dlatego warto unikać tego typu działań.    Innym problemem jest utrata wiary w siebie. Jeśli tworzysz coś, a potem musisz ciągle biegać za klientami, którzy tego nie kupują, nie widzisz efektów, to jak długo możesz to ciągnąć? Dodatkowo tracisz obecnych klientów, ponieważ nie masz dla nich czasu na stworzenie nowych produktów lub usług. A przecież już ich pozyskałaś, zdobyli Twoje zaufanie, więc to właśnie oni mogą szybciej kupić od Ciebie, niż potencjalni nowi klienci. Niestety, nie zajmujesz się nimi, ponieważ zamiast tego gonisz za klientami, którzy nie potrzebują Twoich ofert. Tymczasem masz u siebie świetną bazę – swoich obecnych klientów. Mogłabyś odkryć ich palące potrzeby i zaproponować rozwiązania, które pozwolą Ci zarobić więcej. Pamiętaj, czas to Twój jedyny nieodnawialny zasób, więc uważaj, na co go poświęcasz i przykładaj większą wagę do tego, jak go wykorzystujesz.

Wprowadź strategię, która przyniesie Ci rezultaty

Kolejną rzeczą, którą możesz zrobić, aby szybko zarobić, jest wykonywanie działań w oparciu o strategię. Realizuj swoje cele, zamiast funkcjonować w trybie przetrwania lub działać z dnia na dzień. Jeżeli tak postępujesz, wykonujesz przypadkowe rzeczy, które nie prowadzą Cię do niczego większego. Może minąć 3 lub 5 lat, a Ty nadal nie będziesz widziała żadnych efektów swojej ciężkiej pracy. To dlatego, że Twoje działania nie prowadziły Cię do celu. Ponadto odczuwasz brak spójności, ponieważ robisz rzeczy na ostatnią chwilę i one do siebie nie pasują. Na przykład, Twoje posty w social media raz są takie, raz inne, raz piszesz o jednym, raz o drugim temacie i czujesz, że brakuje w tym spójności. To właśnie ta wewnętrzna niespójność blokuje Twoje dalsze działania. W dodatku mogą pojawić się przerwy w działaniu, ponieważ czekasz na motywację, która rzadko przychodzi, gdy nie widzisz rezultatów. Naprawdę trudno jest powiedzieć sobie: Dobra, jestem super zmotywowana. Teraz będę działać. Nieważne, że nie mam wyników już od roku — teraz będzie inaczej.    Kolejna sprawa jest taka, że nie analizujesz swoich działań, więc nie wiesz, co dokładnie się nie sprawdza, a w dodatku nie zarabiasz. Nie masz punktu odniesienia, więc żyjesz z dnia na dzień. Może nawet wmawiasz sobie, że plan tak naprawdę Cię ogranicza, ale czy na pewno tak jest? Czy podoba Ci się efekt tego, w którym miejscu obecnie jesteś w swojej firmie bez planu? Proponuję zacząć od wizji życia. Zastanów się, jak chcesz żyć, co chcesz przeżyć, zrobić i czego chcesz doświadczyć w swoim życiu, a potem dopasuj do tego wizję swojego biznesu. To nie jest tak, że moje życie jest podporządkowane mojemu biznesowi. To moja firma ma być narzędziem do realizacji mojego życia. Biznes i życie muszą się wzajemnie wspierać. Kiedy masz wizję swojego życia i biznesu, ustalasz cele biznesowe, a następnie skupiasz się na 11 kluczowych obszarach w firmie, które pozwolą Ci je osiągnąć. Są to: klienci, oferta, relacje, sprzedaż, przychody, kluczowe działania, zasoby, partnerstwa, koszty, ceny i kompetencje miękkie.

Dlaczego nie warto robić wszystkiego samodzielnie?

Inną zmianą, którą warto wprowadzić, jest nawiązywanie współpracy z osobami, które mają już Twoich idealnych klientów. Nie musisz robić wszystkiego sama. Jeśli wszystko bierzesz na siebie, ograniczasz swoją perspektywę. Widzisz tylko swój punkt widzenia i trudno dostrzec szanse, które są wokół Ciebie. Takie działanie może również doprowadzić do wypalenia zawodowego. Kiedy wszystko jest na Twojej głowie, a problemy się kumulują, trudno jest wytrzymać w takim natłoku.    Dodatkowo będziesz miała ograniczoną skalowalność. Twoja doba ma tylko 24 godziny, a nie jesteś w stanie ogarnąć wszystkiego. Rozwój Twojego biznesu będzie znacznie wolniejszy, a to dlatego, że jesteś sama w tym wszystkim i tak wybrałaś. Kiedy wszystko robisz sama, najpierw musisz skupić się na pozyskiwaniu klientów, potem na ich obsłudze, a dopiero gdy uda Ci się uwolnić czas, możesz wrócić do sprzedaży. Często kończy się to działaniem pod presją. Kiedy ma klientów i zlecenia się skończyły, godzisz się na wszystko, co w efekcie wyjdzie na Twoją niekorzyść. Owszem, sama dojdziesz gdzieś — może i szybciej, ale razem z kimś dojdziesz dalej. A zarabianie więcej wiąże się z tym, aby dotrzeć dalej.

Budowanie pewności siebie kluczem do realizacji celów i większych zysków

Ostatnia zmiana, którą możesz wprowadzić, a która szybko przełoży się na efekty finansowe, to budowanie pewności siebie. Brak pewności siebie oznacza brak działania, a pamiętaj, że tylko działanie prowadzi do rezultatów. Jeśli nie wierzysz, że masz coś wartościowego do zaoferowania, to nic nie będziesz oferować. Brak pewności siebie sprawi, że będziesz milczeć. Nie będziesz oferować swoich usług czy produktów, więc nie będziesz zarabiać. Dodatkowo przyciągniesz podobnych sobie – osoby, które również nie działają i nie wierzą w siebie. W rezultacie znajdziesz się w otoczeniu ludzi, którzy tylko narzekają, że świat jest straszny, zły i niesprawiedliwy, ale nie mają zamiaru nic z tym zrobić. Wiąże się to z tym, że szybko się poddasz. Będziesz tak robić, ponieważ nie ma efektów, a przypominam — nie ma nie ich dlatego, że nie działasz. Skoro nie ma efektów, możesz pomyśleć, że nie warto kontynuować. Jednak musisz najpierw sprawdzić, czy efekty w ogóle są możliwe do osiągnięcia i czy podejmujesz odpowiednie działania, które mogą je wywołać.    Brak pewności siebie sprawia również, że długo podejmujesz decyzje, a pamiętaj, że im dłużej się wahasz, tym więcej pieniędzy, energii i czasu tracisz. Jest jeden cytat, który szczególnie lubię i który postanowiłam rozszerzyć. W oryginale brzmiał: Im dłużej nie podejmujesz decyzji, tym więcej pieniędzy tracisz, a ja dodałam: Im dłużej nie podejmujesz decyzji, tym więcej pieniędzy, energii i czasu tracisz. Myślę, że zgodzisz się, że nie raz było tak, że jakaś decyzja długo Cię męczyła i dopiero po jej podjęciu — nawet jeżeli ostatecznie nie było to korzystne dla Ciebie — odczułaś ulgę. Dokładnie o to chodzi w kontekście energii. Z czasem jest tak samo — im dłużej nie podejmuję różnych decyzji, tym więcej czasu tracę, a jak pamiętasz, jest on jedynym nieodnawialnym zasobem w naszym życiu. Już go nie odzyskasz. W tym czasie mogłaś działać, reagować, wdrażać rozwiązania problemów, które pojawiły się w wyniku podjętej decyzji, ale nie stało się tak, ponieważ nadal jej nie podjęłaś. I ten czas już nieodwracalnie przepadł.

Podsumowanie

Chciałabym zakończyć słowami: Uwierz mi, gdybyś robiła to, do czego jesteś stworzona, zadziwiłabyś samą siebie. Musisz tylko dać sobie na to prawdziwą szansę. 

Autorka: Danuta Piasecka, MBA

Mentorka i doradczyni biznesowa z bogatym doświadczeniem ponad 11 tysięcy godzin pracy z klientem. Przedsiębiorczyni z 10-letnim stażem. Wykładowczyni akademicka i promotorka prac dyplomowych na kierunku MBA. Ekspertka w pozyskiwaniu klienta (wartość pozyskanych zleceń > 63 mln zł). Założycielka Szkoły Prezesek.
Prywatnie: miłośniczka jazdy hardenduro i zwolenniczka życia w życiu.
Pomagam mikroprzedsiębiorcom takim jak Ty, planować i wdrażać strategie, dzięki którym zarabiają więcej.

Osobiste zaproszenie

Byłaś już na moim szkoleniu Edulive? Jeśli nie, to zachęcam Cię do bezpłatnego skorzystania z kawałka mojej wiedzy i przekonania się czy i jak jestem w stanie Ci pomóc.

W moich bezpłatnych szkoleniach dzielę się swoją wiedzą i wieloletnim doświadczeniem w zwiększaniu zysków firmy.

×

Koszyk